Niebieska miska

Witajcie :)
U Was też czas tak szybko ucieka? Nawet nie wiem jak to się stało, że tak dawno mnie tu nie było:( Postaram się poprawić:) zwłaszcza, że cały czas, a to na szydełku koraliki w bransoletki łącze, a to coś plotę. Jednym słowem dzieje się :)

Dziś chciałam się pochwalić miseczką wyplecioną oczywiście z gazetowych rurek. Jak widać pod koniec wykorzystam klamerki i w ten sposób powstała jakby gwiazdka :) Niestandardowa bo niebieska ;)

Przypominam o moim Candy:) Jeszcze miesiąc :)

Wszyscy mają jeże, mam i ja :)

Witajcie:)
Ostatnio zauważyłam, że dość sporo osób robi kawowe jeże i inne zwierzęta, ale to jeżyki przykuły moją uwagę. Akurat miałam w domu wszystkie niezbędne produkty do ich stworzenia :) i dziś mogę zaprezentować Wam dwa jeżyki :)

Przypominam o moim Candy :) zapisy do 28 października :)

Co z tym zrobić?

Witajcie:)
Dziś tak niespodziewanie i tylko na chwilkę. Rano przywitała mnie dość ponura jesienna pogoda za oknem co nie wpływa pozytywnie na samopoczucie. Przez to nie można barwić na dworze bo deszcz pada:( nie pozostało mi nic innego jak wyplatanie czegoś nowego :) a biorąc pod uwagę mój ostatni zapał do tego to długo nie trzeba było mnie namawiać:) Tylko nie chciałam kolejnego zwykłego koszyczka i tak myślałam, aż w głowie zrodził się taki pomysł:

Tylko co z tym zrobić? Jakie zastosowanie może mieć koszyk z dziurawym dnem? Bo tego nie wiem, ale liczę na Waszą pomoc:)

Drzewko kawowe- Para Młoda:)

Witajcie :)
Ostatnio się tyle dzieje, że dopiero dziś uświadomiłam sobie, że miałam pokazać wszystkie dekoracje jakie wykonałam na ślub Ewy i Darka:) a były dopiero butelki
Wpadłam w wir plecenia he he od kilku dni właściwie plotę i plotę, a muszę się przyznać, że przez całe wakacje właściwie mnie nie ciągnęło do wyplatanek, może teraz nadrabiam;) W sumie to chce je zabarwić... kawą oczywiście:) a teraz jest ku temu pogoda. Wychodzi na to, że jedni robią przetwory jako zapasy na zimę, a ja koszyczki. Bo przecież te co robię teraz będą na później:) Zimą nie ma jak ich barwić, bo nie mam gdzie suszyć
Ale nie o tym miało być dziś:)

Kolejną dekoracją jaka zdobiła stół Młodych było podwójne drzewko. W jednej doniczce znajdują się dwie kule przerobione na Pana i Panią Młodą. Do ich dekoracji użyłam tylko cienkich wstążek i różyczek ze wiązki

Pan Młody

Pani Młoda

Razem

A tak wyglądało to na samym końcu, doniczka została jeszcze otulona organzą kremową :)