Witajcie :)
Niestety urlop się skończył, a szkoda bo w Zakopanem jest tak cudownie!!!
Jeszcze przed wyjazdem zdarzył się mały wypadek... a konkretnie ucierpiał mój laptop :/ Został zalany kawą:( Na szczęście szybka reakcja sprawiła, że jedyne co ucierpiało to klawiatura. Dosłownie zwariowała. To co pokazywało się po wciśnięciu danego klawisza zawsze zaskakiwało:P np. przy wciśnięciu "w" na ekranie pokazywało się"qw#" itp.:P
Teraz mam zastępczą klawiaturę, taką zwykłą podłączą do komputera. Niestety ona nie jest w pełni sprawna, ale została w domu " na wszelki". W sumie dobrze, bo nie miałabym już zupełnie jak pisać:(
Choć praca z tą klawiaturą jest strasznie mecząca, kiedy większość klawiszy nie działa i trzeba używać siły...
Choć praca z tą klawiaturą jest strasznie mecząca, kiedy większość klawiszy nie działa i trzeba używać siły...
Dlatego też póki co raczej ograniczam się jedynie do odwiedzania Waszych blogów:) komentarze chętnie bym zostawiała, ale poczekam na sprawniejszą klawiaturę, bo z tą będzie to trwało wieczność :/
Ale ale nie o tym dziś miało być.
Danusia na listopad wyznaczyła kolor czekoladowy, a ja uwielbiam czekoladę pod każdą postacią. Jeść oczywiście he he nawet już od jakiegoś czasu chodzi za mną danie filet kurczaka w sosie czekoladowym. Czy któraś z Was już to przygotowywała lub jadła? Jak wrażenia?:)
Jeśli chodzi o garderobę to myślę, że coś w tym kolorze w mojej szafie by się znalazło. Choć więcej pewnie w biżu i dodatkach:)
Do zabawy zgłaszam jedynie wianek. Choć i komputer może by się załapał:P W końcu zalany kawą i teraz nawet nią delikatnie pachnie:P
Na Cykliczne Kolorki u Danusi w tym miesiącu przygotowałam niewielki wianek, który jeszcze latem był zabarwiony kawą:) Udekorowałam jedynie delikatną wstążką
Mam nadzieję, że zostanie on przyjęty do zabawy:)
A oto i on:)
Prosty i niewielki wianek z papierowej wikliny
Czas na formalności;)
Czyli banerek zabawy w Cykliczne Kolorki

Dziś rozpisałam się jak nigdy:P Mam nadzieję, że dotrwaliściedo końca:)
Dzięki mojej zastępczej klawiaturze jakoś udało mi się stworzyć tego posta, ale był on chyba najdłużej pisanym postem na tym blogu....
Dziękuję za odwiedziny w czasie mojej nieobecności. Dziękujemy wszystkim za rocznicowe życzenia:)
Wygląda jak czekoladowy precelek, mniam :) :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wianuszek. :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny
OdpowiedzUsuńAle fajny, wygląda jak czekoladowe ciasteczko :DDD
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńŚliczny :) Uwielbiam papierową wiklinę :) Kolorek też mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚliczny! bardzo niebanalny :>
OdpowiedzUsuńfajny ten wianek - ja z miniaturki zdjęcia myślałam, że ta wstążka to wplecione inne kolory :D
OdpowiedzUsuńa kurczak w czekoladzie? bleee - chyba bym nie zjadła - jadłam kiedyś w miodzie i mi wogóle nie smakowało, nie lubię takich połączeń...
piękny wianek! niby prosty ale ma w sobie "to coś" :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny wianek :)
OdpowiedzUsuńZnam ból uszkadzania sprzętu elektronicznego, córcia roztrzaskała mi tablet... Ale nie ma tego złego, wymęczyłam u Męża nowy tel :-D
OdpowiedzUsuńA wianek cudowny, choć brązy to zdecydowanie nie moje kolory. Ale czekoladę kocham miłością wieczną :-*
Pozdrawiam
Śliczny wianek, ta wstążka robi świetny efekt.
OdpowiedzUsuńProsty? Pracochłonny i wypracowany!Super jest:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, elegancki wianek. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wianek, na pewno pracochłonny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńFajny wianek idealny do powieszenia na drzwi pozdrawiam☺
OdpowiedzUsuńoj żeby był taki prosty, ja tak nie umiem :-O : )
OdpowiedzUsuńW papierowej wiklinie poniosłam klęskę nic mi nie wychodziło ale podziwiam osoby , które robią w tej technice cudeńka ... sliczna praca . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUroczy wianuszek, wygląda bardzo dekoracyjnie. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńPiękny wianek,fajny stroik świąteczny z niego można zrobić.pozdrawiam zapraszam na moje drugie urodziny
OdpowiedzUsuńŚliczny wianek :) Dziękuję za udział w moim Candy i życzę powodzenia podczas losowania :) Pozdrawiam ciieplutko!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wianek :) Fajnie, delikatnie ozdobiony! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wianuszek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczny. Ja ty go uplotłaś?
OdpowiedzUsuńtak to jest jak sie chłepce kawę nad sprzętem!
OdpowiedzUsuńważne, że komputerek przeżył ;-)
a wianuszek podziwiam, fajny obwarzanek :-)
Piekny wianuszek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOryginalny i śliczny wianek:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda ten wianuszek :)
OdpowiedzUsuńfajny i równiutki wianek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny:) podziwiam umiejętność plecenia z papierowej wikliny:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Świetnie wypleciony, taki równiutki :)
OdpowiedzUsuńI ten sympatyczny kolor.
Mam nadzieję, że wszelakie problemy z komputerem to już mglista przeszłość :)
Pozdrawiam
Ciasteczko do schrupania, cudny
OdpowiedzUsuńwianek ładny, ale jak dla mnie trochę za skromny
OdpowiedzUsuńUroczy wianuszek! Fajnie że wypoczynek sie udał, nawet z małym wypadkiem, ale wspomnienia zostaną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nie wiem jak uwiłaś ten piękny wianuszek. Ale budzi we mnie zachwyt:) Bo ja kocham wszelkie wianki!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wypleciony ;)
OdpowiedzUsuńSuperowa robota! Zachwycam się tą techniką:))
OdpowiedzUsuńŚliczny wianek! Tak inaczej ozdobiony, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuń