Miś powstał specjalnie na wyzwanie w KTM, którego gościnną projektantką jest Ula K. Wytyczne to: niebieski kocha brąz. Jak przeczytałam o tym wyzwaniu, to wiedziałam, że chce się z nim zmierzyć, tylko nie bardzo wiedziałam co zrobić. W weekend postanowiłam, że zrobię małego brązowego misia w niebieskiej sukience. Pani Misiowa nie ma jeszcze imienia. Ciekawa jestem Waszych propozycji:)
Poza tym Pani Misiowa szuka domu;)
P.S. Misia powędruje do Ani, która nadała Jej imię Rafia:)
Wzór na misia wzięłam od Kasi. Chociaż robiąc główkę, nieco się pogubiłam i w sumie to powstała improwizacja. Zmieniłam również uszka.
Poza tym Pani Misiowa szuka domu;)
P.S. Misia powędruje do Ani, która nadała Jej imię Rafia:)
Wzór na misia wzięłam od Kasi. Chociaż robiąc główkę, nieco się pogubiłam i w sumie to powstała improwizacja. Zmieniłam również uszka.
Tym razem oczkami są małe guziki. Przy dzisiejszej pogodzie ciężko było uchwycić ten brąz. Miś jest niewielki, bo ma około 9 cm wysokości:)
Jeśli jeszcze aktualne z przyjemnością adoptuję misia :-).
OdpowiedzUsuńPewnie, że aktualne. Miś jest Twój :)
UsuńDzięki! Bardzo mnie to cieszy!!!
UsuńJaka słodka
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta Pani Misiowa, widać że szydełko nie ma już dla Ciebie tajemnic.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna misiaczka.
OdpowiedzUsuńUściski.
Ale słodziak :)
OdpowiedzUsuńpiękny i urodziwy
OdpowiedzUsuńNatalko! Przeurocza jest ta pani misia - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńMisiowa, śliczna pani Misiowa :) Aż chce się przytulić :)
OdpowiedzUsuńBędę bardzo niepoprawna politycznie, jak powiem "Murzynem Bambo w Afryce mieszka"? :D Tak mi się skojarzyło ;)
OdpowiedzUsuńA misia przeuroczo wygląda w tej sukieneczce :)
Urocza :) dziękuję za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuń