Witajcie :)
Kilka dni temu w GALERII pokazywałam Wam wyszytego misia w ramach mojego SAL-u. Dziś chciałabym Wam pokazać jak powstał haft i jak go wykorzystałam.
Kilka dni temu w GALERII pokazywałam Wam wyszytego misia w ramach mojego SAL-u. Dziś chciałabym Wam pokazać jak powstał haft i jak go wykorzystałam.
Fotki z wyszywania
Gotowego misia przykleiłam na tekturkę i podkleiłam filcem. I taki miś trafił na patyk :)
Coś ostatnio bardzo lubię ten rodzaj dekoracji, czyli mały haft na patyku. Można go na wiele sposób wykorzystać :)
Śliczny misiek.:)
OdpowiedzUsuńFajny hafcik.
OdpowiedzUsuńFajna ozdoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda:-)
OdpowiedzUsuńNa patyku misio prezentuje się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł.
OdpowiedzUsuńPrzesłodki :) I masz rację - ma wiele zastosowań.
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne przygotowania idą pełną parą ;) Pięknie wyszedł ten miś :) Jestem ogromną fanką Twoich haftów na piku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!